Jeśli są Państwo zainteresowani prosimy o kontakt telefoniczny lub poprzez email.
Kontakt w sprawie współpracy:
Tomasz Utkowski
512-537-666
wspolpraca@scw.wroc.pl
Współpracujemy z:
Patronat Honorowy:
Patroni medialni:
Częściowe podsumowanie:
2012.08.24
Dywagacji powyprawowych ciąg dalszy.
Ogólnie biorąc pod uwagę stan naszej wiedzy o obecnie eksplorowanym rejonie z przed kilku lat, oraz jaskinie które były eksplorowane w tym czasie, można stwierdzić, iż jest znaczący progres w poznaniu masywu. Należy przy tym pamiętać, iż taka Cemba praktycznie była reeksplorowana co wymagało czasu i środków. Wyeksplorowanie nowej technicznie wymagającej jaskini takiej jak P001 o głębokości przekraczającej 700 praktycznie w ciągu kilku akcji także należy uznać za sukces.
Co do wody w meandrze 181, Cemba, P001. Wg mnie te aktywne młode przepływy nie mają wiele ze sobą wspólnego i przychylam się do opinii, iż jeżeli się łączą, to gdzieś dużo niżej w drodze do wywierzyska. Nie wiem jak szanowni koledzy, ale ja osobiście w meandrze w 181 nie widzę dopływu wody na miarę Cemby czy P001. Należy przy tym zaznaczyć, iż woda pojawiająca się na studniach dojściowych 181 raczej płynie w stronę syfonu Cemba niż do meandra 181. Może się mylę ale tak to czuję. Ciekawy wynik mogło by przynieść barwienie w Cemba i P001. Z wieczornych rozmów wynika, iż Daniel jest zachwycony dalszą możliwością współpracy w przyszłym roku. Mnie to nie dziwi... Jedyny problem który Daniel widzi w pracach naukowych w tym rejonie Picos to możliwości współpracy z Hiszpanami. No cóż, my Polacy coś o tym wiemy... Reasumując istnieje realny plan aby barwić w Cemba czy P001. Wyniki mogą być zaskakująco ciekawe.
Jeżeli chodzi o starszy, być może pamiętające nawet Prabrochę, system rozwoju jaskiń to mógł być znacząco różny. To że współczesne cieki płyną osobno w 181, Cemba, P001 nie powoduje, iż te jaskinie nie są połączone starszym systemem meandrów czego przykładem może być połączenie 181/Cemba. Osobiście nie jestem sceptyczny co do połączenia P001 i Cemba w systemie starych ciągów. One muszą łączyć się... (cyt. Śpiewnik SCW). Przepraszam kolegów związanych uczuciami ze 181 ale to pipa. Prawdziwe rzeczy rozgrywają się w strefie Cemby i P001. W moim rozumieniu, biorąc pod uwagę to co można obserwować w partiach P001 należącą do najstarszych ciągów jaskini a eksplorowaną przez naszą, nieco starszą podgrupę, można odnieść wrażenie, iż stanowią one odwodnienie lodowców nie ze strefy Cemba Vieja ale z rejonu "za ścianą" Pena Santa w rejonie Jou Santu stąd te jaskinie nabierają rumieńców na głębokości kilkuset metrów zgodnie z upadem który również można obserwować na powierzchni w formie lapiazów. Na marginesie. Ale fajnie, staruchy eksplorują stare ciągi ale tendencja jest wznosząca (bez Vitasteronu na dopingu) a młodsi koledzy eksplorują młode partie osiągając swoje dno. Cóż, trzeba upaść na dno aby się wznieść. Ten upad przypomina to co obserwujemy niżej w jaskiniach kiedy po fazie dojściówek jaskinie przechodzą w rozległe hiperkrakeny i zaczynają się kłaść. Niestety obawiam się że to co jest pod Jou Santu uległo kompletnemu kolapsowi i w większej części jest obecnie niedostępny. Fragmenty starszego systemu znajdziemy w naszej strefie. Być może te najstarsze zniszczone już rozległe fragmenty G8 i innych sąsiadek odpowiadających wiekowo temu co obecnie rozpoznajemy w najwyższych partiach P001.
Kolejną sprawą jest współczesny system odwodnienia. Nie jestem pewien, ale dla mnie w czasie kiedy tworzyły się zasadnicze kierunki odwodnienia masywu, wąskie doliny choć głębokie jak w Cain nie były tak rozwinięte jeśli w ogóle już istniały. A zatem z czasem pewne partie masywu położone w pobliżu Cain które prawdopodobnie odwadniane były poprzez stare partie w kierunku NW z czasem mogły ulec kaptażowi przez młode ale głęboko wcięte doliny. Nie był by dla mnie dziwny fakt, że starsze systemy rozwijały się kierunku NW stanowiąc odwodnienie rejonu Jou Santu a młode przepływy mogły w części zostać przejęte przez inne kierunki odpowiadające niedalekim współczesnym bazom erozyjnym. Pytanie na której stronie mocy obecnie jesteśmy w jaskiniach. 181 - chyba na lewo ale inne może nieco w prawo. Osobiście nie widzę tej wody zebranej do kupy z F-ów, maenadra 181, Cemby czy P001 w obstawionych przez nas (SCW) wywierzyskach. Może woda płynie głębiej i w tych wywierzyskach widzimy jej część.
Marzy mi się moment gdy jaskinia P001 przekroczy znacząco 900 m i zejdziemy poniżej bariery (Stachu Zone) na której kończą się pozostałe jaskinie w naszej strefie. To może oznaczać, iż jesteśmy po drugiej jasnej strony mocy tzn. w innym kierunku niż preferowany na Gueyos de la Texa.
Niech Fabada będzie z wami, Szuflada
2012.08.20
Część ekipy już powróciła do kraju. Można więc pokrótce podsumować dotychczasowe rezultaty w nieco szerszej formie niż krótkie SMS'y z "Górki Łączności", czyli Bazy.
Tegoroczna wyprawa stawiała sobie 5 głównych celów:
Połączenie Sistema Pozu de la Aguja de Enol - Pozu los Barrastrosas (CEV181/G-13) z Sistema Cembavieya (CEM/SCP111).
Prace dokumentacyjne w Sistema Cembavieya (CEM/SCP111) od otworu Sima Parodia (SCP111) do połączenia z Sima Cembavieya (CEM).
Próba połączenia Pozu del Torre Santa Maria (PE001) z, ewentualnie nowopowstałym Sistema Sima Parodia - Sima Cembavieya - Pozu de la Aguja de Enol - Pozu los Barrastrosas (SCP111/CEM/CEV181/G-13).
Próba znalezienia wyższych otworów jaskini Pozu del Torre Santa Maria (PE001).
Badanie kierunku odpływu wód z końcowego meandra Sistema Pozu de la Aguja de Enol - Pozu los Barrastrosas (CEV181/G-13) czyli tzw. barwienie.
Szerszy opis zakładanych celów można znaleźć w artykule podsumowującym zeszłoroczną działalność: 2011picos_pza.php
Ad. 1
Działając od Pozu de la Aguja de Enol (CEV181), już drugiej "szychcie" tegorocznej wyprawy udało się osiągnąć zamierzony cel i połączono się z Sima Cembavieya (CEM). Co ciekawe, wydaje się, że współcześnie, wody z obu systemów nie mają wspólnego biegu i każdy z systemów ma własny syfon. Nie wyklucza to oczywiście połączenia w strefie saturacji (całkowicie wypełnionej wodą) czyli w tamtejszych warunkach raczej niedostępnej dla człowieka.
Czekamy jeszcze na wyniki pomiarów ale już dzisiaj można powiedzieć, że osiągnięta deniwelacja nowego systemu jest nie mniejsza niż 880 m, co stawia go w czołówce najgłębszych jaskiń w rejonie naszego działania.
Ad. 5
W przeprowadzeniu tegorocznego barwienia niemały wkład i pomoc okazał nam Daniel Ballesteros, członek Grupo Espeleológico Polifemo z Oviedo i GES Montaneiros Celtas, zawodowo geomorfolog z Uniwersytetu z Oviedo. Dzięki jego pomocy i ludzi z nim współpracujących detektory zostały wyłożone i były na bieżąco "serwisowane" w większości otaczających nas wywierzysk (nawet w tych mało prawdopodobnych): Oyu`l Madre, Culiembru, Güeyos de la Texá, Güeyos del H.unh.umia, Caín, H.uente Prieta, Frieru de Gustellagar.
Zgodnie z harmonogramem, barwienia dokonaliśmy 14 sierpnia w Sistema Pozu de la Aguja de Enol - Pozu los Barrastrosas (CEV181/G-13). 2 kg fluoresceiny zostało zainiekowane w środkowym biegu końcowego meandra biegnącego w stronę syfonu, po większych już prożkach aby uniknąć niekontrolowanego rozcieńczenia roztworu. Samej iniekcji towarzyszyły pomiary wielkości przepływu, temperatury wody (niewiele ponad 2oC), pH (ponad 9), przewodności elektrycznej oraz TDS (wszystkich substancji organicznych i nieorganicznych obecnych w roztworze wody).
W ostatnich dniach sierpnia zostaną przygotowane z poszczególnych detektorów próbki do badania na fluorometrze w Uniwersytecie w Oviedo i z początkiem września mamy nadzieję poznać wyniki.
Ad. 3
Jaskinia Pozu del Torre Santa Maria (PE001) została jak na razie poznana do głębokości ok. -730 m i "puszcza" dalej. Jest to bardzo dobry wynik zważywszy na fakt, że eksplorację tej jaskni rozpoczęliśmy w połowie zeszłoroczmej wyprawy. Zamiast przybrać oczekiwany przez nas bardziej horyzontalny charakter i dążyć do połączenia z Sistema Sima Parodia - Sima Cembavieya - Pozu de la Aguja de Enol - Pozu los Barrastrosas (SCP111/CEM/CEV181/G-13) ciągami studni szybko zdobywa głębokość. Obecnie poznane dno jest już poniżej syfonu w Sistema Cembavieya (CEM/SCP111) i samo połączenie jest coraz mniej realne. Zakładany przez nas rozwój wypadków, poprzez połączenie, gwarantował "szybki sukces", ale obecna sytuacja jest dużo bardziej interesująca i mogąca mieć dużo większe konsekwencje dla przyszłych działań eksploracyjnych. Nie zapominajmy, że wyprawa się jeszcze nie zakończyła i jak można przeczytać z ostatnich informacji z Bazy Kierownik zaplanował jeszcze dwie akcje eksploracyjne. Do łatwych nie będą one należały, bo na "przodek" jest coraz głębiej... Trzymamy kciuki.
Ad. 4
W celu znalezienia wyższych otworów jaskini Pozu del Torre Santa Maria (PE001) zjazdami rozpoznano w zasadzie wszystkie potencjalne miejsca w północnej ścianie Torre Santa Maria od szczeliny Corredor Pili Cristina (na wschodzie) po ogromny zachód Corredor del Marques (na zachodzie). Szereg akcji nie przyniósł jednak oczekiwanych rezultatów w związku z czym poszukiwanie wyższych partii przeniesiono do wnętrza jaskini. Tam okazało się, że meander dający początek pierwszym studniom jaskini PE001 rozwinął się pod warstwą budującą imponujący blok szczytowy Torre Santa Maria. Posuwając się pod stropem tego meandra udało się przejść poza Studnię Pod Wantą i tym samym osiągnąć miejsce najdalej wysunięte na południe czyli w głąb Torre Santa Maria. Należy zwrócić uwagę, że blok szczytowy jest stosunkowo wąski i do przeciwległej ściany zostało w najwęższym miejscu tylko 60 m w poziomie. Czy uda się przedostać pod blokiem szczytowym Torre Santa Maria na jego południową ścianę? Na to pytanie niestety odpowiedzi będziemy szukać za rok. Do wykonania jest wymagająca pewnych nakładów pracy "hakówa" 150 m nad dnem Studni Pod Wantą, na którą w tym roku czasu już zabrakło.
Ad. 2
Ze względu na oczekiwane połączenia, od początku wyprawy zaporęczowane są dwie duże jaskinie: Pozu de la Aguja de Enol (CEV181) oraz Sima Cembavieya (CEM). Zlikwidowano zaraz po wyeksplorowaniu i udokumentowaniu oporęczowanie ich połączenia i cały sprzęt został zaangażowany w eksplorację Pozu del Torre Santa Maria (PE001). Można szacować, że w tych trzech obiektach jest prawie 3 km lin. W piątek, 17.08, na bazie, na dalszą działalność pozostało już ok. 300 m. To właśnie braki sprzętowe są powodem dla których zdjęto oporęczowanie z przygotowywanej do prac dokumentacyjnych Sima Parodia (SCP111). Na dokumentację całego systemu pozostanie więc nam poczekać jeszcze rok...
Przed nami ostatni tydzień wyprawy. Na bazie zostało 7 osób. Cała działalność skupia się obecnie na jaskini Pozu del Torre Santa Maria (PE001). Jaką się uda w niej osiągnąć głębokość? Czy będzie to 800 m, 900 m, a może głębiej...? Gdzie płynie woda z tej jaskini jeżeli nie połączy się ona z Sistema Sima Parodia - Sima Cembavieya - Pozu de la Aguja de Enol - Pozu los Barrastrosas (SCP111/CEM/CEV181/G-13)? Czy odpowiedzi na te pytania uda się uzyskać w tym roku?
Stahoo
Informacje:
Co roku byliśmy przyzwyczajeni do relacji na "gorąco" z wydarzeń w rejonie bazy Los Barrastrosas (2020m n.p.m.) wyprawy Picos de Europa. W tym roku nie będzie inaczej.
Wyprawa oficjalnie już wyruszyła zatem czas zacząć...