![]() | ||||||||||
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Picos de Europa '99
Wyprawa PICOS '99 działała w masywie zachodnim (El Cornion) Picos de Europa na zaproszenie Federacion Asturiana de Espeleologia za zezwoleniem Parque Nacional de Picos de Europa. Granicę terenu przydzielonego do eksploracji tworzy linia biegnąca przez: Torre de la Canal Parda - Torre de los Traviesos - Tiro la Llera - Torre de los Cabrones - Punta Gregoriana - Pica de la Jorcada - Pico Conjurtao - Porru Curenes - Sierra Robecas - Cantolimpou - Porra la Altiquera - camino de los Barrastrosas - Pico de los Asturianos.
W wyprawie udział wzięli członkowie SPELEOCLUBU WROCŁAW:
Wyprawę odwiedzili i w mniejszym lub większym stopniu wzięli w niej udział:
Wyprawa rozpoczęła się 27 lipca i zakończyła 1 września. Działalność górską prowadzono od 31 lipca do 29 sierpnia.
Bazę dolną, funkcjonującą tylko w okresie transportów sprzętu w góry, założono na Vega de Enol (1080 m n.p.m.), natomiast bazę górną na Los Barrastrosas (2020 m n.p.m.).
Przewidywano następującą działalność:
Eksplorację Red de los Barrastrosas, jeszcze przed wyjazdem z Polski przekazano byłym członkom Speleo Club Orsay Faculte (SCOF) z Francji, którzy eksplorowali ten system w latach 70-tych. Mająca się odbyć w lipcu wyprawa francuska, jak się okazało na miejscu, nie doszła do skutku.
Przez większą cześć wyprawy panowały niesprzyjające warunki atmosferyczne (opady deszczu i gęsta mgła), co spowodowało rezygnację z niektórych celów wyprawy i w sposób znaczący przyczyniły się do uzyskanych wyników. Przedłużająca się w wyniku opadów działalność w innych obiektach spowodowała, że zrezygnowano z eksploracji Pozu del Porru de los Garapozales (A-3). Gęsta mgła, występująca w okresach mniej ulewnych, znacznie ograniczyła możliwości eksploracji powierzchniowej w rejonie Conjurtao.
Działalność całej wyprawy była podporządkowana barwieniu, które miało mieć decydujące znaczenie dla dalszej eksploracji tej części masywu zachodniego. Jego celem było uzyskanie informacji odnośnie odwodnienia Sistema del Jou de la Canal Parda (A-30/A-25/A-24/A-1; -903 m, tj. 1312 m n.p.m.), Pozu del Porru de la Capilla (A-11; -863, tj. 1285 m n.p.m.), Sistema Conjurtao (1/6, 2/6; -658 m, tj. 1341 m n.p.m.; w strefie Oxford University Cave Club) i Sistema del Canalon de los Desvios (F-18/F-17/F-15; -542 m, tj. 1312 m n.p.m.). Końcowe, zalane partie tych jaskiń położone są pod kotłem Joon de los Desvios, gdzie być może się łączą a prowadzone przez nie wody są odprowadzane dalej.
Chcąc ustrzec się przed niespodziankami do obserwacji wytypowano wszystkie możliwe rzeki z towarzyszącymi im wywierzyskami. Ze względu na dużą liczbę obserwowanych miejsc wypływu zrezygnowano z obserwacji bezpośredniej i pobierania próbek decydując się na metodę z zastosowaniem węgla aktywnego. Jako punkty obserwacji wybierano zawsze miejsca poniżej wywierzysk, już w rzekach, które one zasilały. Jeszcze w okresie zakładania bazy górnej została zainstalowana pierwsza partia woreczków z węglem w następujących miejscach :
tab.1 Rozmieszczenie punktów obserwacyjnych
| Symbol punktu |
Nazwa punktu |
Współrzędne (*) |
Odległość [m] (**) |
Przewyższenie [m] (***) |
Wynik obserwacji |
| Pozu del Porru la Capilla (A-11) | |||||
| A-11 | Otwór Pozu del Porru la Capilla | 4787080 341019 2148 |
-326 | +250 | Nie dotyczy |
| 0 | Miejsce barwienia(-250) | 4787093 341011 1898 |
0 | 0 | (+) |
| S | Syfon w A-11 (-863) | 4787446 340909 1285 |
1 267 | -613 | (+) |
| Rio Junjumia | |||||
| J0 | Gueyos de Junjumia | 4789221 337884 1398 |
3 509 | -500 | Nie obserwowano |
| J1 | . | 4789640 337575 1298 |
4 107 | -600 | (-) |
| J2 | . | 4789795 337332 1242 |
4 447 | -656 | (-) |
| Rio Redemuna | |||||
| R0 | Gueyos de la Teya | 4790766 338301 1211 |
5 490 | -687 | Nie obserwowano |
| R1 | . | 4791001 337758 1118 |
6 122 | -780 | (+) |
| R2 | . | 4791078 337618 1099 |
6 278 | -799 | (+) |
| R3 | . | 4791230 337465 1082 |
6 519 | -816 | (+) |
| R4 | . | 4791321 337333 1074 |
6 679 | -824 | (+) |
| Rio Casano przez Hoyo la Madre | |||||
| C0 | Hoyo la Madre | 4793894 341465 765 |
7 760 | -1 133 | Nie obserwowano |
| C1 | . | 4795370 342310 479 |
9 860 | -1 419 | (-) brak pewności wyniku |
| C2=B1 | . | 4795420 342525 477 |
9 968 | -1 421 | (-) brak pewności wyniku |
| C3=B2=P2 | . | 4796202 343798 366 |
11 766 | -1 532 | (-) brak pewności wyniku |
| Rio Casano przez Fuente los Brazos | |||||
| B0 | Fuente los Brazos | 4795382 342502 482 |
9 401 | -1 416 | (-) brak pewności wyniku |
| B1=C2 | . | 4795420 342525 477 |
9 455 | -1 421 | (-) brak pewności wyniku |
| B2=C3=P1 | . | 4796202 343798 366 |
11 253 | -1 532 | (-) brak pewności wyniku |
| Rio Casano przez Fuente los Palvoras | |||||
| P0 | Fuente los Palvoras | 4795665 343658 550 |
9 965 | -1 348 | Nie obserwowano |
| P1 | . | 4795971 343702 398 |
10 440 | -1 500 | (-) brak pewności wyniku |
| P2=C3=B2 | . | 4796202 343798 366 |
10 623 | -1 532 | (-) brak pewności wyniku |
Ograniczenia czasowe (czas trwania wyprawy) powodowały, że cała akcja musiała zostać przeprowadzona jak najszybciej, aby pozostawić wystarczający zapas czasu na wypływ barwnika. Między innymi ze względu na chęć prowadzenia w Pozu del Porru de la Capilla (A-11, -863 m) działalności eksploracyjnej zdecydowano, że barwienie zostanie dokonane w tej właśnie jaskini na poziomie ok. -250. Pojawiający się tutaj ciek gwarantował szybki przepływ barwnika w rejon dna (ok. 1270 m długości i 615 m przewyższenia), szybciej niż ewentualne poręczowanie. Takie rozumowanie okazało się słuszne tym bardziej, że po barwieniu akcje w A-11, ze względu na opady zostały zawieszone
Barwienia dokonano przy pomocy roztworu przygotowanego na bazie z 10 kg fluorosceiny. Po upływie 8 - 10 dni od daty barwienia, w miejscach obserwacji w Rio Casano i Rio Redemuna, wyłożono drugą partię woreczków z węglem. Wszystkie zebrano w dniu wyjazdu do kraju i przewieziono do Wrocławia, gdzie niezwłocznie przebadano je na stanowisku spektrofluorometrycznym Zakładu Mineralogii Uniwersytetu Wrocławskiego.
Chronologiczny przebieg barwienia był następujący:
Rozmieszczenie miejsc obserwacji w stosunku do miejsca barwienia przedstawia się następująco :
Odległości obliczono jako sumę długości jaskini od miejsca barwienia do syfonu, prostoliniowej odległości przestrzennej między syfonem a wywierzyskiem, przestrzennej odległości między wywierzyskiem a miejscem obserwacji mierzonej wzdłuż cieku.
Po przebadaniu węgla z woreczków w laboratorium, zabarwienie stwierdzono tylko w próbkach założonych w Rio Redemuna. Barwnik pojawił się między 11, a 23 dniem od wprowadzenia go do cieku podziemnego. Obliczony na tej podstawie czas przepływu wynosi 266 - 612 m/dobę, czyli 11 - 25 m/h. Jednak ilość wody prowadzonej przez Rio Redemuna, mała ilość wyłapanego barwnika, a także znaczna ilość wody przepływającej przez jaskinię wskazuje na możliwość odpływu w innych kierunkach oraz (lub) na skomplikowaną budowę zbiorników podziemnych i kanałów przepływowych. Ponadto przy założeniu prędkości przepływu zbliżonej do wartości niższych, czyli niewiele ponad 11 m/h, nie można wykluczyć pojawienia się barwnika w Rio Casano. Czas wydłużyłby się odpowiednio do 30 - 37 dni, a więc już po zakończeniu pomiarów i wyprawy.
Wyniki przeprowadzonego barwienia pozwalają formułować następujące wnioski:

Przebieg barwienia nadzorawał oraz dokonał badań i opracował wyniki Zbigniew Grzela. Hipotetyczną koncepcję odwodnienia całej strefy udostępnionej do eksploracji przedstawia rys. 2.
Wydaje się, że w zasadzie cały obszar odwadniany jest przez uchodzącą do Rio Sella rzekę Rio Dobra. Dzieje się tak za pośrednictwem trzech, praktycznie równoległych, posiadających kierunek północno - zachodni, systemów odwodnienia. Są to systemy związane z Rio Junjumia, Rio Redemuna i Rio La Beyera, które za posrednictwem Rio Palebarda łączą się z Rio Dobra. Przebieg tych systemów jest niemalże idetyczny. Początki tych systemów stanowią jaskinie o przebiegu północnym przy niewielkim udziale jaskiń o przebiegu zachodnim. Są to jaskinie, które do momentu osiągnięcia poziomu zrównań syfonalnych, posiadają maksymalną dla danego obszaru deniwelację i podobną rozciągłość poziomą. Po osiągnięciu poziomu zrównań wody kierują się na północny - zachód w stronę odpowiadającym im rzek, zbierając wodę z napotykanych systemów jaskiniowych, które do momentu osiągnięcia poziomu zrównań mają już zdecydowanie bardziej pionowy charakter. Znane jaskinie pojawiające się po drodze, tuż przed wypłynięciem wody na powierzchnię terenu, mają w zasadzie charakter tylko przepływowy. Po wypłynięciu na powierzchnię, kierunek spływu jest nadal zachowany, aż do Rio Palebarda, która biegnąc na południowy - zachód łączy się z Rio Dobra. Rio Dobra, płynąca dalej w kierunku północno - zachodnim odprowadza wodę poza masyw.
Według tej koncepcji najważniejszym i zarazem najdłuższym wydaje się system związany z Rio Redemuna o długości ponad 5 km. Odwadnia on południowo - wschodnią oraz centralną cześć rejonu udostępnionego do eksploracji. Baza erozyjna tego systemu położona jest na wysokości 1250 - 1300 m n.p.m., natomiast najwyżej położone miejsca osiągają 2390 m n.p.m., co daje maksymalną deniwelację ok. 1000 - 1100 m. Biegnie on z pod Joon de los Desvios w kierunku północno - zachodnim do Rio Redemuna. W swym początkowym biegu zasilają go między innymi znane obecnie systemy jaskiniowe, które pod Joon de los Desvios osiągają poziom zrównań syfonalnych:
Po drodze zbiera on wody między innymi z Sistema del Canalon de los Desvios (F-18/F-17/F-15), by przed wypłynięciem na powierzchnię przepłynąć przez (pod, obok) Cueva del Frieru (K-1) i Cueva del Viento. Z innych większych jaskiń do tego systemu zaliczyć można Pozu del Porru de los Garapozales (A-3), Sima de los Desvios (F-3) i Sima Profunda. Wydaje się, że wschodnią i południową granicę tego systemu stanowi linia biegnąca przez Redondo del Conjurtao, Torre de los Traviesos i Torre de la Canal Parda. Trudno ustalić czy granica ta załamuje się na Tiro de la Llera.
Nieco krótszy, maksymalnie 4 km długości, jest system związany z Rio Junjumia. Jest to system stosunkowo mało rozpoznany. W wielu z położonych na tym obszarze jeskiń nie osiągnięto poziomu zrównań syfonalnych. Odwadnia on południowo - zachodnią cześć rejonu udostępnionego do eksploracji. Baza erozyjna tego systemu położona jest na wysokości 1350 - 1400 m n.p.m., natomiast najwyżej położone miejsca osiągają być może 2100 m n.p.m., co daje maksymalną deniwelację ok. 700 m. Biegnie on gdzieś z pod Jou Sin Tierri w kierunku północno - zachodnim do Rio Junjumia. W swym początkowym biegu zasila go między innymi od południa, ze stoków Torre Santa Maria, znany obecnie system jaskiniowy Sistema Cembavieja (strefa SCP Valencia).
Z innych większych jaskiń do tego systemu zaliczyć można obok obiektów położonych w strefie SCP jaskinię G-13, Red de los Barrastrosas (G-7/G-4), jaskinię SCP 134, Sima de la Porra la Altiquera (H-11), Pozu de la Altiquera. Trudno ustalić zarówno południową jak i północną oraz wschodnią granicę systemu. Dlatego też nie można określić gdzie przebiega linia rozgraniczająca obszary odwadniane przez Rio Junjumia i Rio Redemuna.
Najkrótszym, maksymalnie 3 km długości, jest system związany z Rio La Beyera. Odwadnia on być może niewielką, północną cześć rejonu udostępnionego do eksploracji. Ze względu na trudność w ustaleniu południowej jego granicy nie można stwierdzić czy obszar jego wpłuwu sięga poza linię Sierra Les Robeques - Porru Curelles. Baza erozyjna tego systemu położona jest na wysokości ok. 1100 m n.p.m., gdzie na Vega Brical następuje wypływ wody na powierzchnię, która zaraz ginie w korytarzach przepływowej Pozo Palomberu, by pojawić się na powierzchni powtórnie w Rio La Beyera. Zakładając, że najdalej na południe wysunięte obszary położone są ok. 1600 m n.p.m., otrzymujemy maksymalną deniwelację ok. 500 m. W swym początkowym biegu zasila go między innymi od wschodu, z Vega El Forcau, znany obecnie system jaskiniowy Pozu de la Vega El Forcau. Trudno ustalić wschodnią granicę tej strefy na interesującym nas obszarze.
Ze względu na trudności w określeniu wschodnich granic systemów związanych z Rio Redemuna i Rio Beyera, nie można wykluczyć możliwości odwadniania bardzo wąskiego, wschodniego pasa rejonu udostępnionego do eksploracji przez system związany z Rio Casano. System ten o kierunku północnym zasilany jest w swojej południowej części przez położone w strefie OUCC jaskinie Sistema Jorcada Blanca (F2/F7) i Pozu del Redondo (F20). Wypływ następuje w dolinie Rio Casano w Hoyo La Madre. Trudno określić czy system ten sięga jeszcze dalej na południe ściągając wodę z pod Jou de Arenizas i już znacznie niżej, ze stoków Pico Conjurtau i Porru Curelles.
A-11 (Pozu del Porru de la Capilla)
Położony na wysokości 2148 m n.p.m. otwór jaskini został odkryty w trakcie wyprawy Speleoklubu Gliwice w roku 1984. Eksploracja została tragicznie wówczas zakończona na głębokości ok. -180 m. Dwa lata później jaskinia zostaje poznana do poziomu ok. -400 m, w wyniku działalności członków wyprawy Sekcji Taternictwa Jaskiniowego Częstochowa. Ostateczne w roku 1987 zostaje osiągnięte końcowe jezioro na głębokości -863 m. Od tego też czasu jaskinia nie była eksplorowana.
Jednym z najbardziej interesujących miejsc w tej jaskini było jezioro końcowe. Jak pokazały wyniki zeszłorocznej wyprawy (PICOS '98 - eksploracja partii przydennych w Sistema del Canalon de los Desvios - F-18/F-17/F-15; -542 m) eksploracja partii nisko położonych, częściowo wypełnionych wodą, jaskiń w tym rejonie może przynieść pewne wyniki. Po dokonaniu barwienia rozpoczęto poręczowanie dalszych partii w kierunku dna. Niestety warunki atmosferyczne uniemożliwiały przez szereg dni akcje w tej jaskini. Dodatkowo zaistniały wypadek (opis w dalszej części) jeszcze bardziej skomplikował harmonogram działalności w tej jaskini. Ostatecznie działając z biwaku, już w końcowej części wyprawy, zostało osiągnięte dno i rozpoczęto działalność eksploracyjną. Niestety nie przyniosła ona rezultatów.
A-4
W jaskini tej przeprowadzono rekonesans pod kątem ewentualnego połączenia z jaskinią A-3, co znacznie usprawniło by działania w tej drugiej ze względu na ciasnoty. W ciągu głównym na poziome ok. -30 m natrafiono na ślady poprzedników. Niestety nie znaleziono przejścia do dalszych partii. Odkryty natomiast ciąg boczny okazał się ciągiem ślepym.
A-16
W jaskini tej położonej na wysokości ok. 2280 m n.p.m. prowadzono działalność pod kątem połączenia z Sistema del Jou de la Canal Parda (A-30/A-25/A-24/A-1; -903 m; najwyższy otwór 2210 m n.p.m.). Prace te polegały na odgruzowywaniu końcowego meandra na poziomie ok. -30 m. Podcięcie zawaliska w sali położonej powyżej spowodowało jego destabilizację, co uniemożliwiło bezpieczne przebywanie tam ludzi. Kierując się bezpieczeństwem, zaniechano dalszych czynności.
A-17
W jaskini tej położonej na wysokości ok. 2300 m n.p.m. przeprowadzono oględziny korka śnieżnego, który schodzi do poziomu ok. -40 m, pod kątem połączenia z Sistema del Jou de la Canal Parda (A-30/A-25/A-24/A-1; -903 m). Obserwowane od szeregu lat ubytki lodu są znaczne, ale niestety nadal nie umożliwia to przejścia do dalszych partii.
A-22
W jaskini tej przeprowadzono rekonesans pod kątem połączenia z położoną 30 m niżej Pozu del Porru de la Capilla (A-11; -863). Niestety osiągnięto poziom poprzedników tzn. -70 m.
W rejonie Conjurtao zorganizowano szereg rekonesansów. Odkryto kilka otworów, ale w żadnym z nich nie uzyskano większych głębokości.
W trakcie wyprawy uległ wypadkowi Grzegorz Lubelczyk. Późnym wieczorem 10 sierpnia ok. 2300, w gęstej mgle, poszedł on pod położony nieopodal bazy otwór jaskini G-8, z której najpóźniej o 2400 powinien wyjść zespół zwiedzający tą jaskinię. O 2340 na bazę wrócił zespół z G-8 z wiadomością, że Grzegorz leży z zakrwawioną głową pod wstępną pochylnią, którą prawdopodobnie się obsunął, uderzając głową w wantę.
Po dotarciu na miejsce stwierdzono, że poszkodowany nie doznał urazu kręgosłupa i przetransportowano go do namiotu bazowego. Tam został umyty i opatrzony. Ze względu na obrażenia głowy i złe ogólne samopoczucie zdecydowano, po konsultacjach telefonicznych z lekarzem, że konieczna jest pomoc lekarska. W tym celu porozumiano się z prezesem FAE, który zorganizował grupę ratowniczą. Ok. 100 członkowie wyprawy rozpoczęli znoszenie poszkodowanego na zaimprowizowanych z lin i masztów od namiotu bazowego noszy. Ok. 330 nieco powyżej schroniska Vegarredonda nastąpiło spotkanie z grupą ratowników.
Grzegorz po oględzinach lekarza został przeniesiony na profesjonalne nosze i dalszy transport na Vega El Huerta był prowadzony przez ratowników. Stamtąd został on przewieziony ambulansem do szpitala w Arriondas. Po wstępnych badaniach przewieziono go dalej do szpitala w Oviedo. Tam zdecydowano, że musi on pozostać na szczegółowych badaniach i obserwacji.
Transportowi do Oviedo cały czas towarzyszyła dwójka członków wyprawy Zbigniew Grzela i Radosław Pasiok. Radek pozostawał w szpitalu przez cały okres hospitalizacji Grzegorza. Grzegorz przebywał w szpitalu 9 dni, gdzie usunięto mu odłupane w wyniku uderzenia części kości czaszki. Po wypisaniu ze szpitala został on przewieziony bezpośrednio do kraju.
Mimo wielu niesprzyjających czynników, wynikiem których była konieczność rezygnacji z niektórych celów a także ograniczenie podjętej na wyprawie działalności, udało się zrealizować główny cel wyprawy jakim było przeprowadzenie barwienia. Jego wyniki pozwolą planować dalszą eksplorację w tej części masywu.
Marek (Stahoo) Jędrzejczak
cały artykuł do ściągnięcia w wersji PDF jes dostepny tutaj: Picos '1998 (PDF: 3,1MB)