Pierwszy obóz wspinaczkowy już za nami!
Czworo kursantów pod okiem instruktora Emka poznawało techniki wspinaczkowe zdobywając skały w okolicy jurajskiego Podzamcza. Na początku zapoznawali się oni ze sprzętem oraz z podstawami wspinaczki. Dla niektórych była to pierwsza okazja do założenia uprzęży wspinaczkowej :).
Już pierwszego dnia trenowali wspinaczkę na wędkę, z asekuracją dolną na drogach sportowych oraz techniki samodzielnego zjazdu na linie z wykorzystaniem stanowiska asekuracyjnego. Niestety podczas zajęć jedna kursantka skręciła staw skokowy, więc pozostałe dni kursowe odbyły się w uszczuplonym gronie.
Drugiego dnia kursanci trenowali dalej techniki wspinaczki z dolną asekuracją oraz poznali techniki budowania stanowisk asekuracyjnych.
Trzeci dzień był wstępem do wspinaczki na asekuracji własnej. Kursanci mieli okazję nauczyć się osadzać własne punkty asekuracyjne za pomocą taśm oraz kości – rocksów, hexów i tricamów. Odbyli również pierwsze swoje drogi na własnej asekuracji.
Kolejnego dnia pogoda nie dopisała, ale nie przeszkodziło to w treningu :). Kursanci prawie cały dzień spędzili w jaskini, gdzie trenowali wspinaczkowe techniki autoratownictwa.
Dzień piąty upłynął głównie na szlifowaniu zdobytych już umiejętności wspinaczki na własnej asekuracji. Na zakończenie kursanci oddali się zabawie – oczywiście w duchu wspinaczkowym – przechodząc trasę w parku linowym.
Ostatni dzień również zapowiadał się deszczowo, więc kursanci najpierw wspinali się schowani w “Kominie kursantów”, lecz gdy wyszło słońce, zdobyli również ściany “Grodu Birów”, kończąc tym samym pełne wyzwań 6 dni 🙂
Tekst: Karol Posiła
Zdjęcia: Karol Posiła i Magda Filip